Rolnicze protesty rozpoczęły się w całym kraju o godz. 10.00. Na drodze nr 94 Legnica – Krzywa przejazd zablokowało ponad 100 ciągników, głównie z powiatu legnickiego i bolesławieckiego.
Choć, jak zapowiadają rolnicy, protest ma potrwać miesiąc, to zdaniem policji dzisiejsze blokady zakończą się około godz. 15.00.
Protestujący domagają ograniczenia napływu towarów z Ukrainy, ale także z innych rynków pozaeuropejskich na obszar UE, gównie do Polski.
– Nasze dochody są porównywalne do tych z 2016 roku, a żyjemy w zupełnie innych realiach. Wyobraża sobie pani przeżyć dziś za wypłatę sprzed dziesięciu lata – pyta Mateusz Mastelarz, przewodniczący zgromadzenia rolników w Krzywej.
– Dostaliśmy właśnie propozycję ceny tony jęczmienia z tegorocznych zbiorów – 560 zł za tonę. Dziesięć lat temu sprzedawałem tonę jęczmienia za 600 zł – dodaje Przemysław Kuczak z NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych.
Rolnicze protesty trwają w całym kraju, na Dolnym Śląsku w ponad 20 miejscach m.in. na A4 na odcinkach Legnica – Wrocław oraz Legnica – Zgorzelec. Protest odbywa się w podwrocławskich Kostomłotach oraz na wysokości miejscowości Osła w kierunku Zgorzelca, a także na wysokości Środy Śląskiej na drodze nr 94 Prochowice – Wrocław.