Do pożaru nie doszło dzięki natychmiastowej interwencji straży pożarnej. Na miejscu pracowały trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1.
W budynku przy ul. Zamkowej nie było nikogo, ale włączył się alarm. Pomieszczenia spowił gęsty dym. Legniccy strażacy wezwanie do pożaru otrzymali ok. godz. 13.00.
– Ratownicy wyposażeni w aparaty ochrony układu oddechowego, linię gaśniczą oraz kamerę termowizyjną weszli do środka w celu lokalizacji i ugaszenia źródła ognia. W trakcie przeszukania obiektu okazało się, że przyczyną zadymienia było zwarcie instalacji elektrycznej – informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy.
Strażacy oddymili budynek, a za pomocą kamery termowizyjnej stwierdzili, że w pomieszczeniach nie ma miejsc o podwyższonej temperaturze, które mogłyby stanowić niebezpieczeństwo.