W przyszłym roku ukaże się pierwszy tom Antologii Nordyckiej, który zawierać będzie kilkanaście opowiadań spod znaku grozy, horroru, fantasy i fantastyki. Autorem jednego z nich jest Michał Klimaszewski, zawodnik Siódemki Miedź Huras Legnica.
Michał Klimaszewski swoją przygodę z literaturą rozpoczął trochę niczym Franz Kafka, bo … pisząc do szuflady. Tyle że w dobie mediów społecznościowych zdecydowanie łatwiej z niej wyjść i wypłynąć na szersze wody. Michał publikował w sieci recenzje książek, potem już fragmenty swoich opowiadań. I czekał na feedback. Teksty spotkały się z życzliwym odbiorem, postanowił więc skonfrontować je z szerszym gronem odbiorców.
Gdy w ub. roku wydawnictwo „Planeta Czytelnika” ogłosiło nabór do Antologii Nordyckiej, podjął wyzwanie. I tak powstało opowiadanie pt. „Ragnarok”, które zostało zakwalifikowane do publikacji!
„Ragnarok” to opowieść o wielkim, dumnym wojowniku, który bierze udział w bitwie stoczonej przez siły Asgardu (raj wikingów) i wojska Lokiego (wg. mitologii nordyckiej są to osoby umarłe w niegodny sposób, słudzy zła i zdrajcy).
– Mitologia nordycka nie jest mi obca, jednak nie mogę powiedzieć, żeby była moim światem. Chyba lepiej się czuję w klimatach z pogranicza horroru i thrillera – przyznaje Michał Klimaszewski.
I właśnie taka jest powieść pt. „Dawca”, którą Michał napisał w ub. roku. – Nie mogę jeszcze mówić o szczegółach, ale zdradzę, że powieść zostanie wydana – mówi Michał. I dodaje z uśmiechem, że spory udział w tym projekcie ma sam Stephen King. – Jego książka pt. „Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika” znacząco wpłynęła na mój tekst. Inspiracji zresztą można szukać w wielu jego dziełach, gdyż nie zamykałem się w ściśle określonych ramach.
Michał podkreśla, że pisanie traktuje typowo hobbystycznie. Podkreśla, że czerpie z niego dużo frajdy. A skąd ten literacki pazur? – Zawsze dużo czytałem – ucina skromnie.
– Czytanie i pisanie wypełnia mi lukę między zajęciami na uczelni, w drodze na treningi i mecze. To bardzo dobry trening umysłu, forma odpoczynku, resetu od codziennych obowiązków – wyjaśnia Michał.
23-letni Michał Klimaszewski karierę na handballowych parkietach rozpoczynał w rodzinnej Złotoryi. Szybko jednak został dostrzeżony przez Siódemkę Miedź Huras Legnica. W jej barwach wywalczył srebrny medal mistrzostw Polski juniorów młodszych oraz srebrny medal mistrzostw Polski juniorów. Od 2019 r., z przerwą na wypożyczenia do Boro Oborniki Śl. i GOKiS-u Kąty Wr., występuje na kole w drugoligowym zespole Siódemki Miedź Huras. Granie w piłkę ręczną, pisanie opowiadań i powieści łączy ze studiami na wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego.