Koszmarna noc legnickich strażaków. Walczyli z dwoma pożarami przy Hangarowej i Ściegiennego

Pierwsze zgłoszenie dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy otrzymał o 00:55. Płonęły opony przy zakładzie wulkanizacyjnym przy ul. Hangarowej w Legnicy. O godz. 4.30 pożar wybuchł przy ul. Ściegiennego.

W przypadku pojawienia się ognia na składowisku opon przy Hangarowej nie ma wątpliwości. To było podpalenie.

– Ogień objął stertę opon o powierzchni 5 x 10 metrów. Od tego zajął się znajdujący się w pobliżu kontener, gdzie również znajdowały się opony. Nadpalone zostało jedno z drzew. Pożar udało się opanować przez godziną 3.00 – mówi PulsowiLegnicy.pl ogniomistrz Piotr Hajder, dyżurny stanowiska kierowania legnickiej komendy PSP.

W akcji uczestniczyły cztery zastępy strażaków, dwa z JRG Legnica oraz OSP Raczkowa i Legnickie Pole.

O godz. 4.30 pożar wybuchł w garażu przy ul. Ściegiennego w Legnicy.

– Na miejsce skierowano 2 zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr. 1 w Legnicy. Rozwinięto 2 linię gaśnicze oraz przystąpiono do działań gaśniczych. Strażacy z roty 1 ubrani w aparaty ochrony dróg oddechowych weszli do środka pomieszczenia gasząc je od wnętrza. Natomiast 2 rota gasiła z zewnątrz budynku. Działania zakończono wraz z nastąpieniem godziny 6 – czytamy na facebookowym profilu Legnickiego Ratownictwa w Obiektywie.

Przeczytaj także

Nowe na stronie