Ksiądz z Legnickiego Pola za pieniądze parafii kupił bitcoiny. Zdefraudował 1,2 mln zł!  

Właśnie ruszył proces Włodzimierza G., byłego proboszcza parafii w Legnickim Polu, oskarżonego o przywłaszczenie 1,2 mln złotych. Pieniądze z dotacji rządu i samorządu miały być przeznaczone na renowację Bazyliki Mniejszej Podwyższenia Krzyża Świętego i Świętej Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu oraz należącego do tej samej parafii kościoła w pobliskim Gniewomierzu.

Proces ruszył, ale nic nie wskazuje na to, by miał się szybko zakończyć. Już na pierwszej rozprawie, jeszcze zanim sędzia odczytał akt oskarżenia, ksiądz wyznał, że ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Skierowany został na specjalistyczne badania i dopiero po otrzymaniu opinii sąd wyznaczy termin kolejnej rozprawy. O sprawie pisze Hubert Głuch w Gazecie Wyborczej.

Do prokuratury w Legnicy wpłynęły dwa doniesienia: złożone przez kurię dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę parafii w Legnickim Polu, a drugie proboszcza – oszustw dokonanych zarówno na jego szkodę, jak i na szkodę parafii przez wyprowadzenie z rachunków bankowych – prywatnego i z rachunku parafii – określonych kwot pieniędzy.

Defraudację przez księdza parafialnych pieniędzy ujawniono w sierpniu ubiegłego roku. Proboszcz, który odpowiadał za bezpieczeństwo konta, zawiadomił biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego o zniknięciu funduszy. Zaraz potem Włodzimierz G. został zawieszony.  

W akcie oskarżenia usłyszał zarzut przywłaszczenia powierzonych mu pieniędzy „stanowiących mienie wielkiej wartości” i niegospodarności. Zdaniem prokuratury ksiądz przesłał pieniądze zagranicznej firmie z przeznaczeniem na zakup bitcoinów. 

W śledztwie nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Za dokonane przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj także

Nowe na stronie