Poważnie oddala się perspektywa budowy pomnika księcia Henryka Pobożnego na Placu Słowiańskim w Legnicy. Na jego wzniesienie, co prawda, jest zgoda rady miejskiej, nie ma jednak najważniejszego – pieniędzy.
Inicjatorami postawienia pomnika księcia, który w XIII w. w potyczce z Mongołami stracił pod Legnicą głowę, są środowiska powiązane z lokalnymi strukturami Prawa i Sprawiedliwości. Na czele fundacji, która odpowiada za zebranie pieniędzy na monument stoi miejski radny PiS, Andrzej Lorenc.
Zbiórka od samego początku idzie opornie. Pomóc miał nawet osobiście premier Mateusz Morawiecki, czym w katolickich mediach chwaliła się senator Dorota Czudowska. Szef rządu podczas pobytu w Legnicy ponoć zadeklarował, że inicjatywa otrzyma wsparcie z budżetu państwa. Tyle że za chwilę PiS straci w kraju władzę, a Czudowska jest już ex-senatorką. Na rządowe pieniądze pomnik liczyć więc już nie może.
Na pieniądze z budżetu miasta również. Co prawda Legnica otrzymała państwową dotację ( z tzw. Polskiego Ładu finansowanego przez Fundusz Przeciwdziałania Covid-19) w wysokości 23 750 000 zł na zadanie o nazwie „Zagospodarowanie i rewitalizacja Placu Słowiańskiego w Legnicy wraz z budową pomnika Henryka Pobożnego”, ale de facto od samego początku nie obejmowało ono pomnika. Wielokrotnie powtarzali to prezydent Tadeusz Krzakowski i jego najbliżsi współpracownicy.
W lutym br. prezydent wpisał do budżetu miasta 60 tys. zł na opracowanie dokumentacji projektowej związanej z budową pomnika. Radnym tłumaczył wtedy, że chodzi jedynie o fundament pod planowany monument. Reszta pozostaje natomiast w gestii „strony społecznej”.
Zapytaliśmy w magistracie, czy w kontekście dobiegającej końca przebudowy Placu Słowiańskiego, coś się zmieniło w temacie pomnika. – Idea zakłada, że pomnik księcia Henryka Pobożnego będzie finansowany ze środków zewnętrznych – zapewnił nas Piotr Seifert, rzecznik prasowy prezydenta Legnicy.
Zaprojektowany przez legnickiego rzeźbiarza Grzegorza Niemyjskiego pomnik stanąć ma na Placu Słowiańskim, tuż przed budynkiem Zespołu Szkół Ekonomicznych. Trzymetrowa rzeźba księcia na koniu ma być odlana z brązu i postawiona na granitowym cokole.