W meczu 5. kolejki I ligi, Miedź pokonała na własnym stadionie Stal Rzeszów 2:1. Zespół Radosława Belli wrócił na fotel lidera ligowych rozgrywek.
Przed spotkanie, to raczej Miedź była wymieniana w roli faworytów. Legniczanie w tym sezonie nie przegrali jeszcze meczu. Stal Rzeszów, która jeszcze w poprzednim sezonie grała w barażach o awans do Ekstraklasy, w obecnych rozgrywkach zawodzi.
Gospodarze błyskawicznie objęli prowadzenie. W 4. minucie bramkarza Stali pokonał Kamil Antonik. Pół godziny później bramkę dla Miedzi zdobył Kamil Drygas, jednak sędzia ostatecznie bramki nie uznał. Tuż przed zakończeniem pierwszej odsłony, wynik podwyższył Hoogenhout. Miedź schodziła na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.
Trzeba zauważyć, że to goście byli częściej w posiadaniu piłki a samo spotkanie toczyło się dość wyrównanym poziomie. W 72. minucie, bramkę dla Stali zdobył Wachowiak i oba zespoły dzielił już tylko jeden gol. Wszystko wskazywało na nerwową końcówkę w obozie Miedzi. Ostatecznie jednak, więcej bramek na stadionie imienia Orła Białego nie padło.
Po 5. Kolejkach I ligi, Miedź z dorobkiem 13. punktów zajmuje I miejsce w tabeli. W następnej kolejce, legniczanie zagrają na wyjeździe z GKS-em Tychy.
Miedź Legnica – Stal Rzeszów 2:1 (2:0)
Bramki: Antonik (4 min.), Hoogenhout (41 min.) – Wachowiak (77 min.)