Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, do którego doszło dziś, w niedzielę 21 stycznia na podlegnickim odcinku A4. Kierowcy i pasażerowi udało się wyjść z płonącego auta samodzielnie. Nie odnieśli obrażeń. Akcję gaśniczą prowadziły trzy zastępy straży pożarnej.
Auto zapaliło się na 79 kilometrze autostrady A4 między Chojnowem a Legnicą. W akcji uczestniczyły dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Złotoryja oraz OSP Wysocko. Na miejscu była również policja.
– Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu dwóch prądów wody w natarciu na palący się pojazd. Podczas akcji gaśniczej ruch na autostradzie odbywał się jednym pasem – informuje mł. bryg. Konrad Siwik z Komendy Powiatowej PSP w Złotoryja.
Policyjne dochodzenie ma wyjaśnić co było przyczyną pożaru.