spot_img

Pali się składowisko opon w Wilkowie. Pożar wdarł się do pobliskiego lasu

30 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem, który nad ranem wybuchł na składowisku opon w Wilkowie. Wykorzystywane są również „Dromadery” – samoloty gaśnicze nadleśnictwa, bo pożar objął pobliski las i zagraża okolicznym budynkom.

– Ogień zajął całe składowisko o powierzchni 70 na 25 m kw. Wysokość składowanych tam opon sięga sześciu metrów. Dzięki „Dromaderom” udało się – przynajmniej na razie – opanować pożar wdzierający się do lasu. Cały czas zagrożone są budynki dawnego zakładu pirolizy w Wilkowie – mówi aspirant Paweł Buńkowski, dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi.

W zagrożonych budynkach nie ma ludzi ani sprzętu, bo zakład został zamknięty po wybuchu instalacji przed ponad rokiem.

Na miejscu jest 30 samochodów gaśniczych. Z pożarem walczą strażacy z państwowej i ochotniczej straży pożarnej z powiatu złotoryjskiego i powiatów ościennych. Akcja potrwa co najmniej kilkanaście godzin, a dogaszanie i monitorowanie składowiska kilka dni.

spot_img

Przeczytaj także

Nowe na stronie