Policja złapała na gorącym uczynku włamywaczy, którzy grasowali na działkach

Nawet 15 lat odsiadki grozi dwóm mężczyznom, którzy włamali się do altan na ogródkach działkowych. Dlaczego aż tyle? Bo 37-latek i 40-latek są recydywistami.

W nocy z czwartku na piątek w minionym tygodniu, policjanci zostali powiadomieni, że ktoś kręci się na terenie ogródków działkowych i świeci latarką. W związku z informacją, że mogło dojść do włamania, na miejsce natychmiast zostali zadysponowani funkcjonariusze.

– Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku sprawców, którzy włamywali się do altan. Na widok policjantów mężczyźni podjęli ucieczkę, jednak po krótkim pościgu pieszym zostali zatrzymani. Okazało się, że 37-latek i 40-latek są znani funkcjonariuszom z dokonywania podobnych przestępstw – mówi mł. asp. Anna Tersa z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Łupem złodziei padło wszystko, co miało jakąkolwiek wartość, między innymi, kuchenka elektryczna, grzejnik, siekiera, czy nawet przedłużacz. Mężczyźni włamali się do pięciu altan ogrodowych i przyczepy kempingowej.

– Mężczyźni działali w warunkach recydywy, gdyż w przeszłości odbywali karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. Zgodnie z kodeksem karnym, za kradzież z włamaniem popełnioną w warunkach powrotu do przestępstwa grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności – informuje mł. asp. Anna Tersa.

Przeczytaj także

Nowe na stronie