Przechodnie uratowali mu życie. Szedł bez butów, był przemoczony i zmarznięty

Złotoryjscy policjanci i ratownicy medyczni interweniowali po zgłoszeniu mieszkańców zaniepokojonych zachowaniem mężczyzny, który mimo zimna na dworze szedł bez butów i kurtki. Miał mokre ubranie, był zmarznięty i trudno z nim było nawiązać kontakt.

O sytuacji została powiadomiona także rodzina, która natychmiast przyjechała na miejsce. 65-latek został przebadany przez ratowników, a następnie trafił do szpitala.

– Jak co roku, gdy temperatury spadają  zwracamy się z apelem, by nie pozostawać obojętnymi na krzywdę innych. Chodzi oczywiście o osoby, które mogą cierpieć z powodu zimna – apeluje młodsza aspirant Dominika Kwakszys z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

– Należy pamiętać, że na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby nietrzeźwe przebywające na otwartym powietrzu oraz osoby starsze. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane – dodaje.

Tym 65-latek spotkał się z empatią i troską mieszkańców Złotoryi i sprawa znalazła szczęśliwy finał.

W przypadku osób bezdomnych, dzięki działaniom ośrodków pomocy społecznej mogą one zostać przewiezione do placówek, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach. Od ich woli i decyzji zależy czy skorzystają z pomocy czy będą żyli w dotychczasowych warunkach.

Przeczytaj także

Nowe na stronie