Zarząd miejski Polskiego Stronnictwa Ludowego udzielił poparcia Maciejowi Kupajowi w II turze wyborów na prezydenta Legnicy. Ludowcy apelują o oddanie głosu na kandydata Koalicji Obywatelskiej do sympatyków Polski 2050 Szymona Hołowni.
„Zarząd Miejski Polskiego Stronnictwa Ludowego w Legnicy jednogłośnie podjął uchwałę o poparciu w drugiej turze wyborów na Prezydenta Miasta Legnicy kandydata Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska, Macieja Kupaja. W związku z przyjętą uchwałą zwracamy się do członków Polskiego Stronnictwa Ludowego (Trzecia Droga) oraz do działaczy i sympatyków Ruchu Ludowego o poparcie w drugiej turze wyborów Macieja Kupaja, kandydata na Prezydenta Legnicy” – czytamy w uchwale.
Schizofrenia ludowców
Co ciekawe, przed I turą wyborów prezydenckich w Legnicy, PSL udzielił poparcia Tadeuszowi Krzakowskiemu. Podobnie zresztą, jak ruch Szymona Hołowni a także Lewica. Teraz jednak murem stoją za Maciejem Kupajem, który w II turze wyborów zmierzy się z kandydatką PiS i Suwerennej Polski, Joanną Śliwińską – Łokaj.
Wspieranie Macieja Kupaja nie oznacza, że PSL przestał dogadywać się z PiS na poziomie powiatu legnickiego. Z partią Jarosława Kaczyńskiego ludowcy rządzili w starostwie przez minione pięć lat. I wszystko wskazuje na to, że koalicja ta przetrwa następną kadencję.
Skompromitowana Lewica razem z PiS
Milczenie ws. wyborczej dogrywki w Legnicy wybrała natomiast Lewica. Jej działacze przed I turą przekonywali, że Tadeusz Krzakowski, który wcześniej zniszczył ich partię w Legnicy, jest skutecznym obrońcą miasta przed PiS-em. Kupaja takim nie uważają i siedzą cicho udając, że II tury w niedzielę nie ma. Tym samym, świadomie bądź nieświadomie, grają na legnickim podwórku razem z Jarosławem Kaczyńskim i Zbigniewem Ziobro.