Rodowita legniczanka Małgorzata Szymonek trafiła do finałowej czternastki w nowej edycji programu TVN MasterChef. Już w pierwszym odcinku zachwyciła Magdę Gessler.
– Strasznie śmieszna historia, bo to jest kopia mazurka mojej mamy, która do dziś jest powtarzana w mojej cukierni. Kruche ciasto, gorzka czekolada z odrobiną słodyczy i pomarańcze. Dla mnie to jest bardzo, bardzo udane – zachwalała Magda Gessler przyrządzoną przez legniczankę tartę z ganaszem czekoladowym z bezą włoską i pomarańczami. Kolejnego dania Małgorzata Szymonek nie musiała już przygotowywać. Znalazła się wśród sześciu najlepszych uczestników, którzy od razu awansowali do kolejnego odcinka.
Małgorzata Szymonek pochodzi z Legnicy, ale nie spotkacie jej już często w naszym mieście. Kilka lat temu porzuciła je dla gór. Mieszka teraz w Jarkowicach koło Kamiennej Góry. Na co dzień zajmuje się domem i wychowywaniem dzieci. Jest też wokalistką w rockowej kapeli. To dlatego restauracja, o której otwarciu marzy, będzie się nazywała Rockowisko.
