Najmłodszy napastnik miał 12 lat. Wraz z pięcioma starszymi kolegami pobił inne dzieci. To kara za przegrany mecz i odmowę rewanżu.
Sześcioro dzieci w wieku od 12 do 16 lat zatrzymali policjanci z Lubina. To efekt meczu w piłkę nożną rozegranego na boisku „Orlik” przy ul. Kilińskiego. Na jego zakończenie w ruch poszły pięści i nogi. Pobite i skopane dzieci mają uszkodzenia ciała. Zajście mogło skończyć się tragicznie, na szczęście widział to pracownik pobliskiego MOPS-u, po którego interwencji napastnicy uciekli.
– Jak wynikało ze zgłoszenia grupa młodzieży, po rozegranym meczu piłki nożnej zaatakowała swoich rówieśników. Kryminalni ustalili, że jeden ze sprawców zadzwonił po swoich kolegów, po ty, aby pobić chłopców z drużyny przeciwnej. Powodem miało być to, że pokrzywdzeni nie chcieli rozegrać kolejnego meczu – przekazuje aspirant sztabowa Sylwia Serafin z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Sprawców nagrał monitoring miejski. Dysponując nagraniami kryminalni szybko ustalili i zatrzymali wszystkich sprawców. Pięciu z nich decyzją sądu trafiło do ośrodka wychowawczego na 3 miesiące. Natomiast z 12-latkiem policjanci przeprowadzili rozmowę profilaktyczno-ostrzegawczą w obecności rodziców chłopca, a materiały z niej przekazali do sądu.