Pomaganie mają we krwi. Jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z podlegnickich miejscowości dołączyły do ogólnopolskiej zbiorki pieniędzy dla chorego na SMA dwuletniego Frania. Wyzwanie nie było proste, ale było warto. Na koncie chłopca udało się zebrać prawie 10 mln. Tyle kosztować będzie jego leczenie.
Zadanie polegało na przeciągnięciu samochodu strażackiego linką strażacką na odcinku 15 metrów w czasie nie dłuższym niż 30 sekund.
Wykonanie zadania wiązało się z wpłatą na konto Frania 10 zł od każdego uczestnika zadania, niewykonanie – minimum 100 zł.
Nie zawiodły jednostki OPS z podlegnickich miejscowości. Do akcji przyłączyły się m.in. OSP Taczalin, OSP Legnickie Pole, OSP Raczkowa i OSP Wądroże Wielkie.
Na koncie Frania zebrano już prawie całą, potrzebną na leczenie kwotę. To 10 mln zł. Tyle kosztuje terapia genowa na rdzeniowy zanik mięśni. Chłopiec nie zakwalifikował się do refundacji. Rodzice musieli sami zebrać tę kwotę.



