Mają na koncie 54 przestępstwa, a straty oszacowano na ponad 400 tys. zł. Policja zatrzymała trzech mężczyzn podejrzanych o serię włamań do hurtowni i lokali usługowych na terenie całego Dolnego Śląska oraz sąsiednich województw. W ich samochodzie znaleziono kominiarkę, łom, rękawice, gaz pieprzowy oraz gotówkę w kwocie ponad 60 tys. zł.
Policjanci ustalili, że sprawcy włamywali się do pomieszczeń hurtowni, skąd zabierali pieniądze lub całe kasetki i sejfy, a także papierosy. Do podobnych włamań dochodziło na terenie niemal całego Dolnego Śląska m.in. w Polkowicach, Legnicy, Bolesławcu, Wrocławiu, Świdnicy czy Jeleniej Górze a także w sąsiednich województwach.
– Mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego w wieku od 26 do 29 lat zostali zatrzymani przez lubińskich i wałbrzyskich policjantów na terenie Wałbrzycha. Sprawcy próbowali włamać się do kolejnej hurtowni, ale spłoszyła ich ochrona. Z miejsca przestępstwa uciekli pieszo. Szybko zostali jednak namierzeni przez policjantów i zatrzymani. Podczas sprawdzenia pojazdu jednego ze sprawców i ich mieszkań ujawnili i zabezpieczyli kominiarkę, łom, rękawice, gaz pieprzowy – mówi aspirant sztabowa Sylwia Serafin z Komendy Powiatowej Policji w Legnicy.
Zabezpieczono również gotówkę w kwocie ponad 60 tysięcy złotych, pochodzącą z przestępstwa, a także skradziony sejf. Pokrzywdzeni oszacowali straty na ponad 400 tysięcy złotych.
Sąd Rejonowy w Lubinie wydał decyzję o aresztowaniu tymczasowo 2 zatrzymanych sprawców, mających największy udział w tym przestępczym procederze.
Podejrzanym postawiono aż 54 zarzutów. Funkcjonariusze zabezpieczyli mienie zatrzymanych o wartości 75 tysięcy złotych na poczet przyszłej kary. Prokurator skierował już akt oskarżenia przeciwko tym mężczyznom. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.