REKLAMA

spot_img

REKLAMA

spot_img

Białorusin i Azer staną przed sądem (WIDEO)

Legnicka prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie sześciu cudzoziemców – dwóch przemytników i czterech nielegalnych migrantów, których funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali na autostradzie A4. Aliaksejowi M. i Vusalowi E. grozi nawet ośmioletnia odsiadka.

Prokuratorskie śledztwo dotyczyło przemytników Białorusina Aliakseja M. i Azera Vusala E. oraz trzech Syryjczyków i obywatela Jemenu, którzy nielegalnie przebywali na terenie naszego kraju. Przypomnijmy – w maju ub.r. ich podróż przerwali funkcjonariusze straży granicznej.

– Mężczyźni ci chcieli przez Białoruś i Polskę dostać się do Niemiec. Do Białorusi przylecieli samolotem, tam zapłacili przemytnikom po sześć tysięcy dolarów od osoby za przeprowadzenie ich przez granicę z Polską – relacjonuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy – Przez kilka dni nie zdołali tego uczynić, po czym przekroczyli granicę z Polską, gdzie czekał na nich z samochodem Aliaksej M.

Śledczy ustalili, że zarówno Aliaksej M., jak i Vusal E. już wcześniej przemycali przez polską granicę innych cudzoziemców. Tym razem ustalenia dotyczyły także Jemeńczyka oraz trzech Syryjczyków.

– Do aktu oskarżenia prokurator dołączył wnioski o wydanie na posiedzeniu wyroku skazującego wobec czterech oskarżonych o nielegalne przekroczenie granicy RP. Złożyli oni wyjaśnienia, przyznali się do zarzucanych im czynów i podali szczegóły tych zdarzeń – informuje prokurator Tkaczyszyn.

Białorusin i Azer niebawem staną przed sądem. Za organizowanie przekraczania granicy wbrew przepisom grozi im nawet ośmioletnia odsiadka.

Więcej w materiale wideo:

Przeczytaj także

Nowe na stronie