W meczu I rundy Pucharu Polski, Miedź zagra na własnym stadionie z Arką Gdynia. Dla gospodarzy będzie to okazja do zrewanżowania się za niedawną porażkę w lidze.
Ostatnie tygodnie nie są dla Miedzi łatwe. Legniczanie nie wygrali w lidze aż od czterech spotkań, gromadząc w nich zaledwie dwa punkty. Zespół prowadzony przez Radosława Bellę zajmuje dopiero szóste miejsce w tabeli. Jest to ostatnia pozycja gwarantująca grę w barażach o awans do Ekstraklasy.
Arka w tym sezonie gra w kratkę. Gdyński zespół także ma ambicje by powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej, jednak w tym sezonie może to się nie udać. Arkowcy z jedenastoma puntami zajmują dopiero jedenaste miejsce w tabeli.
– Pewnie rywale szykują na nas coś nowego, ale i my mamy przygotowane coś dla nich. Nie jest oczywiście tak, że zmieni się jedną czy dwie rzeczy i to na pewno przyniesie pozytywny efekt, bo mecz jest sumą wielu składowych, różnych uwarunkowań. Ale na pewno rodzaj naszego pressingu musi się zmienić. Podejdziemy do tego w trochę inny sposób niż zazwyczaj i też poszukamy przewag w ataku – powiedział na łamach portalu miedzlegnica.eu, trener Radosław Bella.
Oba zespoły zmierzyły się niedawno w lidze. Wtedy górą byli piłkarze gdyńskiej Arki. We wtorek, Miedź będzie miała doskonałą okazję do rewanżu. Mecz I rundy Pucharu Polski pomiędzy Miedzią Legnica a Arka Gdynia zostanie rozegrany we wtorek o godzinie 18.00 na Stadionie imienia Orła Białego.