Groźny wypadek. Toyota w rzece – kierowca nie żyje

Do tragicznego zdarzenia drogowego doszło w poniedziałek (26.12) w Sadach Dolnych k. Bolkowa. Zginął kierowca, który z nieustalonych jeszcze przyczyn zjechał z jezdni wprost do górskiego potoku.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 11:15. Kierujący toyotą 67-latek nagle zjechał z asfaltowej drogi gminnej wprost do rzeki. W pojeździe znajdował się też 84-letni pasażer. Na ratunek wezwano służby. Pasażer samodzielnie wydostał się z pojazdu. Kierowca nie dawał oznak życia – strażacy wydobyli poszkodowanego w bezpieczne miejsce i podjęli próby reanimacji. Niestety, przybyli na miejsce medycy stwierdzili zgon mężczyzny.

Nieoficjalnie wiemy, że mężczyzna chorował na serce, miał po świętach wyznaczone terminy kolejnych badań. – Na oficjalny komunikat musimy poczekać, wkrótce odbędzie się sekcja zwłok – usłyszeliśmy na miejscu od kammienogórskiego prokuratora.

Pasażer uczestniczący w tym tragicznym wypadku został przewieziony do świdnickiego szpitala.

Przeczytaj także

Nowe na stronie