Przed nami 29. kolejka PKO BP Ekstraklasy. Zajmująca ostatnie miejsce w tabeli, Miedź Legnica pojedzie do Częstochowy, gdzie zmierzy się z Rakowem.
Sobotni mecz będzie niezwykle ważny dla obu zespołów. Miedź będzie chciała zachować jeszcze cień szansy na pozostanie w PKO BP Ekstraklasie. Obecnie legniczanie tracą do bezpiecznej lokaty aż dziesięć punktów. Raków z kolei pewnie zmierza po pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski. Częstochowianie mają osiem punktów przewagi nad Legią Warszawa.
– Takie mecze wywołują dodatkowe emocje nie tylko w nas trenerach, ale w całej drużynie. Pokazaliśmy już w tym sezonie, szczególnie w tej rundzie, że w meczach u siebie jesteśmy w stanie przeciwstawić się zespołom z czołówki. Dobrze zagraliśmy z Lechem, kiedy zdobyliśmy dwie bramki. Podobnie było z Legią Warszawa, gdy prowadziliśmy do ostatnich minut. Niestety nie udało się wygrać tych spotkań, ale pokazaliśmy się z dobrej strony. Liczę na to, że w meczu z Rakowem drużyna tak samo przeciwstawi się silnemu zespołowi – zapowiedział na oficjalnej stronie Miedzi, trener Grzegorz Mokry.
Do tej pory Miedź mierzyła się z Rakowem aż 27 razy. W ośmiu pojedynkach wygrywali legniczanie, tyle samo padło remisów a jedenaście razy górą byli częstochowianie. Sobotnie spotkanie pomiędzy pierwszą i ostatnią drużyną w tabeli rozpocznie się o godzinie 17.30.