Legniccy radni podjęli decyzję o likwidacji izby wytrzeźwień. Prezydencki projekt uchwały w tej sprawie, w grudniu ubiegłego nie uzyskał poparcia większości rady. Tym razem przeszedł 12 „za”, przy siedmiu „przeciw” i trzech wstrzymujących się.
Izba wytrzeźwień w Legnicy de facto nie funkcjonuje od marca 2022 roku. Decyzją wojewody dolnośląskiego – na wniosek władz Legnicy – obiekt przekazany został na potrzeby uchodźców z Ukrainy.
Teraz decyzja sformalizowana została uchwałą.
Z usług legnickiej izby wytrzeźwień w 2020 r. skorzystało 2198 osób z czego 199 osób było spoza gminy Legnica, a 936 stanowiły osoby bezdomne.
W 2021 roku było to 1920 osób, w tym 1233, które posiadały miejsce zamieszkania i 687 osób bezdomnych. Średnio dziennie do izby trafiło 5 osób.
Roczny koszt utrzymania tej instytucji to ponad 2 mln zł z czego 1,7 mln zł pochodzi z budżetu miasta. 800 tys. stanowi wynagrodzenie dla lekarzy. Egzekucja ściągalności należności za pobyt w izbie to niespełna 40 proc.
Oszczędności z tytułu likwidacji izby wytrzeźwień maja zostać przeznaczone na funkcjonowanie Domu Opieki nad Matką i Dzieckiem – ofiar przemocy.
Dziś radni, którzy zmienili decyzję w sprawie likwidacji izby, wyrazili nadzieję, że zaoszczędzone pieniądze przeznaczone zostaną na podwyżkę pensji dla pracowników MOPS, którzy 27 lutego mają rozpocząć strajk. Głównym postulatem jest podwyżka wynagrodzeń.