spot_img

Izba wytrzeźwień zostaje, ale nadal nie będzie przyjmować pijanych

Mimo, że radni zablokowali prezydencki pomysł likwidacji Miejskiej Izby Wytrzeźwień w Legnicy, placówka nie będzie pełniła swojej funkcji. Pijani, którzy stanowią zagrożenie dla siebie i innych nadal będą trafiać na szpitalny oddział ratunkowy albo do policyjnej izby zatrzymań.

Nadal, bo izba wytrzeźwień nie funkcjonuje od marca 2022 roku. Decyzją wojewody dolnośląskiego – na wniosek władz Legnicy – obiekt przekazany został na potrzeby uchodźców z Ukrainy. Obecnie przebywają w nim 22 osoby.

– Na razie w tej w tej formule obiekt będzie funkcjonował nadal, tym bardziej, że z informacji, które do nas docierają wynika nie można wykluczyć kolejnej fali uchodźców z Ukrainy. Musimy być na to przygotowani – tłumaczy Piotr Seifert, rzecznik prezydenta Legnicy.

Z usług legnickiej izby wytrzeźwień w 2020 r. skorzystało 2198 osób z czego 199 osób było spoza gminy Legnica, a 936 stanowiły osoby bezdomne.

W 2021 roku było to 1920 osób, w tym 1233, które posiadały miejsce zamieszkania i 687 osób bezdomnych. Średnio dziennie do izby trafiło 5 osób.

Roczny koszt utrzymania tej instytucji to ponad 2 mln zł z czego 1,7 mln zł pochodzi z budżetu miasta. 800 tys. stanowi wynagrodzenie dla lekarzy. Egzekucja ściągalności należności za pobyt w izbie to niespełna 40 proc.

Oszczędności z tytułu likwidacji izby wytrzeźwień miały zostać przeznaczone na funkcjonowanie Domu Opieki nad Matką i Dzieckiem – ofiar przemocy. W tej sytuacji miasto będzie musiało szukać pieniędzy na ten cel z innych źródeł.

spot_img

Przeczytaj także

Nowe na stronie