Grupa osób wracająca w nocy z soboty na niedzielę z „BITWY DJ’ów” w Legnickim Polu została brutalnie zaatakowana w miejscowości Raczkowa. Napastnicy uzbrojeni byli m.in. w broń gazową, której użyli. Jedną z ofiar staranowali samochodem.
Te drastyczne sceny opisuje na Facebooku Ochotnicza Straż Pożarna w Raczkowej, która wezwana została na miejsce zdarzenia.
– Nikt z nas nie spodziewał się tego, co zobaczyliśmy. Na placu przed remizą zastaliśmy
grupę ludzi, jak się okazało mieszkańców Raczkowej i okolicznych miejscowości. W ogólnie panującym chaosie z zebranego wywiadu wynikało, że po jednym z uczestników zdarzenia przejechało auto, a pozostałe osoby, wymagające pomocy, były dotkliwie pobite – czytamy na facebookowym profilu OSP Raczkowa.
Wiele udało się ustalić dzięki monitoringowi OSP Raczkowa. Widać na nim moment staranowania samochodem i przejechania po poszkodowanym, szarżę kierowcy po terenie przy remizie i uciekające przed potrąceniem osoby.
– Ofiary były bite i kopane. Z relacji uczestników zdarzenia wynika, że agresorzy używali również broni gazowej. Tę brutalna akcję przerwał dźwięk strażackiej syreny. Agresorzy w pospiechu wsiedli do samochodów i uciekli z miejsca zdarzenia – relacjonują strażacy.
Na miejsce wezwana została policja. Jak wynika ze wstępnych ustaleń – konflikt rozpoczął się jeszcze w czasie trwania imprezy w Legnickim Polu. Tam jednak napastnicy nie zdecydowali się zaatakować. Rachunki postanowili „wyrównać później”. Poczekali na swoje ofiary do czasu ich powrotu.
– Wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze w tej sprawie. Gromadzimy materiał dowodowy – powiedziała nam komisarz Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Najgroźniejszych obrażeń doznał przejechany mężczyzna, ale ciężko ranne zostały trzy inne osoby. Wszyscy trafili na szpitalny oddział ratunkowy legnickiego szpitala.