To będzie romantyczna podróż – tylko we dwoje – tuż przed drugą rocznicą ślubu. Właśnie w Nowym Jorku rok 2023 przywita pochodząca z Legnicy Beata Tadla, dziennikarka znana z telewizyjnych i radiowych ogólnopolskich anten, mistrzyni mowy polskiej, autorka czterech książek, obecnie pracująca m.in. dla portalu onet.pl.
– Pomysł wyjazdu zrodził się bardzo spontanicznie. Ale gdy już postanowiliśmy go zrealizować, planów mamy wiele. Bywałam już w Stanach Zjednoczonych, ale nigdy zimą i dotychczas bez mojego męża Michała. Były to wyjazdy w większej grupie. Tym razem będziemy tylko we dwoje, z czego bardzo się cieszę, bo my dobrze się ze sobą czujemy – mówi Beata Tadla.
Legendarna choinka przy Rockefeller Center, pokryty śniegiem Central Park, słynne lodowiska i jarmarki ozdobione tysiącami świątecznych ozdób i oczywiście kryształowa kula na Times Square gotowa już do sylwestrowego zjazdu – to tylko niektóre z zimowych nowojorskich atrakcji, które odwiedzi para.
– W ostatnich dniach „pilnie” przygotowywaliśmy się do tego wyjazdu oglądając „Cud na 34. ulicy”, „Czekając na cud” czy w końcu kultowego „Kevina w samego w Nowym Jorku”, którego tropem mamy zamiar podążać – śmieje się dziennikarka.
– W planach mamy również odwiedzenie kilku muzeów. Przede wszystkim jednak chcemy trochę dać odpocząć głowie, bo to był trudny rok. Takich dysproporcji pomiędzy złem i dobrem na świecie już dawno nie było. Mam nadzieję, że to, co złe skończy się wraz z pożegnaniem 2022 roku – dodaje.
Nie ukrywa, że towarzyszą im obawy w związku z aurą, panującą obecnie za oceanem.
– To co się tam ostatnio wydarzyło, to prawdziwy Armagedon. Prognozy nie są jednak najgorsze. Wierzę, że po tygodniowym pobycie w Nowym Jorku bezpiecznie wrócimy z mężem do domu – mówi Beata Tadla.
Rok 2022 przyniósł legniczance m.in. tytuł Influencer’s Top, który odebrała na początku grudnia.