Ostatni wyjazd Miedzi. Czy pomoże Śląskowi?

W meczu 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Miedź zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Legniczanie już spadli z Ekstraklasy, zaś gospodarze niedzielnej potyczki wciąż walczą o utrzymanie.

 Czy mecz „przyjaźni” odbędzie się tylko na trybunach, czy także na boisku? To pytanie należy sobie zadać przed niedzielnym meczem pomiędzy Śląskiem Wrocław a Miedzią Legnica. Gospodarze rozpaczliwie bronią się przed spadkiem i każdy zdobyty punkt jest dla nich na wagę złota. Nic więc zatem dziwnego, że wrocławianie liczą na „pomoc” zaprzyjaźnionej Miedzi. Legniczanie spadek do I ligi zapewnili sobie już kilka kolejek przed końcem sezonu. Jak do tego pojedynku podejdą podopieczni Grzegorza Mokrego? Szkoleniowiec zapowiada walkę o trzy punkty.

Trudno powiedzieć jak zagrają wrocławianie. Z całą pewnością będą chcieli powalczyć o maksymalną liczbę punktów. Usatysfakcjonuje ich tylko zwycięstwo. Może to być zespół prowadzący grę i dążący do kreowania sytuacji, ale oczywiście my też mamy swój plan na ten mecz i będziemy do niego dobrze przygotowani. Wiele pozytywów w naszej grze można było zobaczyć w ostatnim meczu w Szczecinie. Przeciwko bardzo groźnemu rywalowi wykreowaliśmy wiele szans, zdobywając dwie bramki. Mogliśmy pokusić się o kolejne. Myślę, że tędy droga, żeby kontynuować dobrą grę – powiedział na oficjalnej stronie klubu, trener Grzegorz Mokry.

Historia przemawia na korzyść Śląska. Do tej pory oba zespoły zagrały ze sobą w osiemnastu meczach. Aż w trzynastu pojedynkach górą byli wrocławianie. Miedź wygrała w zaledwie trzech spotkaniach a tylko raz padł remis. Czy w niedzielę poznamy ostatniego już spadkowicza z PKO BP Ekstraklasy? Czy jednak Miedź pomoże w utrzymaniu zaprzyjaźnionemu Śląskowi? Mecz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 12:30.

Przeczytaj także

Nowe na stronie