REKLAMA

spot_img

REKLAMA

spot_img

Palił „trawkę” prowadząc samochód

Minionych Walentynek do udanych nie zaliczy pewien mieszkaniec gminy Chocianów. Mężczyzna prowadząc samochód palił marihuanę. Nie zauważył, że na pasie obok stoi policyjny radiowóz.

Policjanci drogówki zwrócili uwagę na kierowcę Mercedesa, który stanął obok nich na czerwonym świetle. Mężczyzna siedział za kierownicą samochodu i w ustach trzymał  szklaną lufkę. Policjanci natychmiast zareagowali i zatrzymali 36-latka do kontroli drogowej. Podczas rozmowy z otwartego samochodu kierowcy, wydobywał się charakterystyczny zapach marihuany.

Po wylegitymowaniu okazało się, że kierowcą jest mieszkaniec gminy Chojnów. Mężczyzna przyznał, że palił susz zawierający marihuanę. Badanie narkotesterem potwierdziło w organizmie pozytywny wynik na zawartość środków odurzających. Ponadto policjanci znaleźli w samochodzie zatrzymanego kilka gram marihuany. Kierowcę osadzono w policyjnym areszcie.

Za kierowanie samochodem pod wpływem środka odurzającego grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Natomiast posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do trzech lat więzienia.

Przeczytaj także

Nowe na stronie