spot_img

Wolał Legnicę od ciepłych krajów. Bocian Kuba ma się dobrze (WIDEO)

Wszystko wskazuje na to, że bocian, który został w Legnicy, przeżyje zimę. Na pewno ma większe szanse tutaj, niż podczas samotnego lotu do Afryki, którego zwykle pojedyncze ptaki nie są w stanie przebyć w pojedynkę.

Od połowy listopada bocian systematycznie widywany jest na latarniach i budynkach w Legnicy. Wzbudza spore zainteresowanie mieszkańców. Zaopiekowali się nim strażnicy miejscy.

– Nazwaliśmy go Kuba, bo w związku z dużym zainteresowaniem, jakie wzbudza, musieliśmy go spersonalizować. Konsultujemy się na bieżąco z Powiatowym Inspektoratem Weterynarii. W opinii lekarza, ptak nie wykazuje oznak osłabienia i nie jest planowany jego odłów. Sprzyjają mu warunki atmosferyczne. Dzięki temu, że jest stosunkowo ciepło, znajduje pożywienie. Najczęściej widywany jest w okolicach Koziego Stawu i Kaczawy – mówi st. insp. Jacek Śmigielski ze Straży Miejskiej w Legnicy.

Kuba ma swoje ulubione miejsca.

– Gdy jest widywany na ul. Krętej czy Wrocławskiej, zawsze wybiera dokładnie tę sama latarnię, jakby miał tam wbudowany jakiś nadajnik – dodaje Jacek Śmigielski.

Bocian, w tym okresie żywi się rybami, które może złowić np. w Kozim Stawie, czy myszami polnymi. Nie ma jednak przeciwskazań, by dokarmiać Kubę. Lubi małe słodkowodne ryby (10-15 cm), wołowe, wieprzowe lub drobiowe serca w kawałkach, nie pogardzi mielonym mięsem.
Najlepszym rozwiązaniem jest zostawienie pożywienia, w okolicach miejsca, w którym aktualnie przebywa.

Bocian Kuba. FOT. STRAŻ MIEJSKA W LEGNICY

Więcej w materiale wideo:

spot_img

Przeczytaj także

Nowe na stronie