Legniczanin zatrzymany został we własnym mieszkaniu. Gdy zobaczył policjantów wspieranych przez funkcjonariuszy straży pożarnej chciał uciec wyskakując przez okno. Skończyło się urazem nogi.
28-letni mieszkaniec Legnicy, w piątkowy wieczór dokonał kradzieży w jednym z marketów w centrum Lubina. Przyłapany przez ochroniarza zaczął uciekać, a potem oddał do niego strzał z pistoletu pneumatycznego, raniąc mężczyznę w twarz. Uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci na podstawie monitoringu szybko ustalili jego tożsamość. Pisaliśmy o tym tutaj.
Poszukiwania mężczyzny trwały ponad dobę. Prowadzili je policjanci z Lubina przy wsparciu legnickich funkcjonariuszy. Zatrzymany został w sobotę ok. 20.00 w swoim mieszkaniu w Legnicy – informuje portal lubin.pl.
– Policjanci przy wsparciu strażaków z Legnicy, siłowo weszli do mieszkania. 28-letni legniczanin próbował uciec, wyskakując przez okno, przez co nabawił się urazu nogi – informuje starszy aspirant Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego KPP w Lubinie.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież rozbójniczą grozi mu do 10 lat więzienia. To jednak nie wszystko. Mężczyzna ukrywał się, bo za wcześniejsze przestępstwa miał zasądzony wyrok ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, ale do odbycia kary się nie zgłosił. Teraz jednak posiedzi.