W spotkaniu 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy, piłkarze Miedzi Legnica przegrali na własnym stadionie z Widzewem Łódź 0:1. Legniczanie ponieśli w tym sezonie aż siedemnaście porażek.
Do spotkania z Widzewem, Miedź przystępowała jako pewny spadkowicz z PKO BO Ekstraklasy. Mimo bardzo dobrego początku sezonu, łodzianie nadal teoretycznie mogli spaść z najwyższej klasy rozgrywkowej. Zwycięstwo nad Miedzią, zapewniłoby im utrzymanie.
Pierwsze 45 minut z pewnością rozczarowało kibiców zgromadzonych na stadionie im. Orła Białego w Legnicy. Kibice Miedzi liczyli na to, że zawodnicy będą chcieli godnie pożegnać się z Ekstraklasą. O pierwszej połowie najprościej napisać, że po prostu się odbyła. W grze obu zespołów było sporo niedokładności a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo.
Po zmianie stron wcale nie było znacznie lepiej, ale już byliśmy świadkami sytuacji bramkowych. Dwie dobre okazje dla Widzewa zmarnował Pawłowski. Był moment, w którym wydawało się, że to Miedź będzie cieszyła się z prowadzenia… Wtedy jednak Dominik Kun ograł obrońców gospodarzy i pokonał Abramowicza. Podopieczni Grzegorza Mokrego po raz kolejny stracili punkty w końcówce meczu. Dzięki zwycięstwu, Widzew zapewnił sobie utrzymanie w PKO BO Ekstraklasie.
Miedź Legnica – Widzew Łódź 0:1 (0:0)
Dominik Kun 87′
Żółte kartki: Carolina (Miedź) – Żyro (Widzew).
Miedź: Mateusz Abramowicz – Levent Gulen, Nemanja Mijusković, Andrzej Niewulis – Jurich Carolina – Damian Tront (90′ Koldo Obieta), Maxime Dominguez, Chuca (63′ Kamil Drygas), Dawid Drachal (63′ Michael Kostka) – Angelo Henriquez (90′ Olaf Kobacki), Dimitar Velkovski (75′ Luciano Narsingh).
Widzew: Henrich Ravas – Patryk Stępiński (90+2′ Bożidar Czorbadżijski), Serafin Szota, Mateusz Żyro – Paweł Zieliński, Juljan Shehu (78′ Kristoffer Normann Hansen), Marek Hanousek, Mato Milos (86′ Łukasz Zjawiński) – Ernest Terpiłowski, Bartłomiej Pawłowski (86′ Martin Kreuzriegler), Jordi Sanchez (78′ Dominik Kun).